7 stycznia 2014. Po powrocie z emigracji edukacyjno-zarobkowej wróciłem do Bolesławca i mi się nudziło. Wyszedłem z psem. Pod płotem spotkałem ziomka, któremu też się nudziło. Zadzwoniliśmy do mojego kuzyna, który miał akurat dziekankę i… nudziło mu się.
Po wypiciu stosownej ilości piw – założyliśmy profil o nazwie The Bad Bunzlauer, który miał realizować założenie infotainmentu – czyli informowania z odpowiednią dozą luzu i humoru – w kontraście do dominującego lokalnie nurtu dziennikarstwa emeryckiego. Około 2 lata (luty 2016) zajęło nam, działającym z doskoku amatorom, prześcignięcie w lajeczkach lokalnych liderów. Potem połapaliśmy stałe prace i narobiliśmy dzieci – więc nie dało się utrzymać czołówki, ale nie o wyścigi tu przecież chodzi. Pomysłów mamy nadal mnóstwo, ale trochę nie ma kim robić – bo wszyscy zajmujemy się swoim życiem i pracą. I graniem online. A także graniem online w pracy. I tuningowaniem VW. No i oczywiście piciem piwa. Bo można pić i palić mając dzieci. Ale trzeba wcześnie wstawać. Na tym polega odpowiedzialność 🤣🤣
![](https://www.gliniany.ninja/wp-content/uploads/2020/04/tbb_7_stycznia.jpg)
Wcale nie chcieliśmy mieć takich ilości lajków, których na dzień dzisiejszy jest 19600 (z obserwującymi ponad 20K). Najfajniej było – tak koło pierwszego tysiąca, bo z każdym kolejnym, trzeba było z czegoś rezygnować – bo ciągle kogoś o coś piekło dupsko. Więc zrezygnowaliśmy z przeklinania, linkowania do stron lokalnych modelek i komentowania ich wdzięków, robienia zakropionych i zadymionych imprez online, publikowania filmików z różnych sławetnych wydarzeń typu skoki parcour, na których typasy rozbijały sobie ryje o betonowe parkany, itp. Także – koniec końców, staliśmy się już prawie tak drętwi, jak nasi koledzy z normalnych mediów 🤣 Tak, czy siak – dzisiaj, czy wczoraj – minęło 6 lat od dnia założenia tego profilu. Największą jego wartością – jest oczywiście społeczność, którą Wy tworzycie, a my, poza moderacją treści, dodajemy, od czasu do czasu trochę własnych tematów, które się akurat nawiną.
To tyle tytułem świętowania rocznic, bo level się sam nie nabije. Pozdrowienia dla Was.