[20] 27.10.2020
20 marca 2020. 70 przypadków COVID w całej Polsce – łącznie. Zamknięte granice, zamknięte szkoły, zamknięte wszystko. Na ulicach pusto. Strażacy i policja jeżdżą po wsiach i osiedlach i mówią magafonami, że jak wyjdziesz na ulicę to umrzesz.
Oddziały dezynfekcyjne zalewają kraj spirytusem skażonym.
26 października 2020. Pół roku później. 12 tysięcy przypadków COVID w całej Polsce – dziennie. Rząd usiłuje po raz drugi zatrzymać kraj – na razie częściowo.
Na ulicach wielotysięczne demonstracje wkurwionych rolników, kobiet i wszystkich tych, którzy mają już dość.
Ci, którzy nie mają jeszcze dość – załatwiają swoje sprawy, jak gdyby nigdy nic.